Aleksander Georgiew z Petersburga został po raz piąty z rzędu mistrzem świata.
Kojarzenie MŚ w Emmen wyszło znakomicie. Emocje do samego końca. Kluczowe dla ostatecznych wyników były trzy partie. Rywalem A.Georgiewa był W.Sipma z Holandii. Jedynie wygrana zapewniała mu tytuł. Sipma grał dla dwóch swoich kolegów z reprezentacji J.Groendijka i R.Boomstry. Każdy z nich mógł dogonić A.Georgiewa w przypadku wygranej. Każdy z nich wyprzedził by Georgiewa przy takiej samej ilości punktów.
Było bardzo blisko! Jan Groendijk mógł (zdaniem ekspertów) wygrać z A.Cordierem. Wygrana uciekła dosłownie w ostatniej chwili. Na pociechę młodemu mieszkańcowi Wageningen pozostaje tytuł wicemistrzowski i prawo do rozegrania meczu o tytuł w 2016 z A.Georgiewem. Ostatnim z Holandii, który walczył o tytył był H.Wiersma (1993).
Obaj rywale w przyszłorocznym meczu swoje międzynarodowe kariery rozpoczynali w Polsce! A.Georgiew w 1995 w Lublińcu (wygrał ME) a J.Groendijk w 2008 w Szczecinie (wygrał MME do lat 10).
Przyszłoroczne rywalizacja w meczach o tytuły będzie dla nas wyjątkowo interesująca. Czeka nas mecz o MŚ kobiet z udziałem am Natalii Sadowskiej. Strony doszły już do porozumienia w sprawie systemu rozgrywek. Panie będą grały wg takich samych zasad jak w tegorocznych meczach Golubiewa-Tanssykużyna w Kazachstanie i Georgiew-Ndjofang w Turcji. Codziennie do pierwszej wygranej: partia klasyczna, aktywna, blic i super blic. Decyduje wynik w partiach klasycznych, przy remisie w aktywnych itd. Jedyna zmiana to wydłużenie meczu. Rozegranych zostanie 9 partii.
Rywalka naszej arcymistrzyni swoją międzynarodową karierę rozpoczynała od … wyjazdu do Polski. W 1983 roku debiutowała w MŚ kobiet w Sandomierzu pod panieńskim jeszcze nazwiskiem Sadowska i zajęła V miejsce.