W sobotę 13go stycznia zmarł Pieter Hildering. Żył zaledwie 60 lat. W latach 2003-2007 był Prezydentem FMJD. To był czas bardzo profesjonalnego, nastawionego na rozwiązywanie problemów działania. Pieter był współwłaścicielem poważnej międzynarodowej firmy Hiltex i przenosił do warcabów swój biznesowy profesjonalizm. Zebrania za kadencji Pietera trwały nie tylko krótko, ale zawsze kończyły się konkretnymi postanowieniami.
Zakochany w warcabach. Sponsor. A w zasadzie donator, bo nie oczekiwał niczego w zamian. Wszyscy pamiętamy klub Hiltex dominujący przez kilka lat w lidze holenderskiej. Pieter wspierał jednak całkiem bez rozgłosu mnóstwo innych warcabowych przedsięwzięć. Dwa lata temu sam napisał do mnie, że chciałby się dołożyć do turnieju Polish Open (z zastrzeżeniem by to było po cichutku). Miałem się jedynie przypomnieć jakiś miesiąc przed turniejem. To był już jednak czas, gdy Pieter dowiedział się o chorobie i walczył o życie.
W 2005 roku gościliśmy go w Gnieźnie, gdzie odbywał się turniej kwalifikacyjny do MŚ i przy okazji zebranie zarządu FMJD. Stąd też pochodzi zdjęcie na którym Pieter prezentuje logo MŚ w Amsterdamie.
Żegnaj przyjacielu.
Jacek Pawlicki, Szczecin 16 stycznia 2018
(Kongres FMJD, Amsterdam 2015)
(Zebranie Zarządu, Marsbergen 2004)
(Kongres FMJD, Berlin 2003)
(Zebranie Zarządu FMJD, Gniezno 2005)
(Berlin 2003. Ja mam na sobie bluzę od Pietera z logo mistrzostw Holandii, które on sponsorował).
P.S.
Pieter odszedł od warcabów w 2007 roku gdy A.Gantwarg w holenderskiej prasie oskarżył go o finansowe nadużycia w … FMJD! Co ciekawe te idiotyczne oskarżenia pojawiły się zaraz po tym, jak Pieter przestał finansować współpracę Gantwarga z Tijssenem. Pieter sprawę skierował do sądu i oczywiście wygrał. Nie chciał jednak by duża giełdowa spółka w jakikolwiek sposób kojarzyła się z takimi sprawami.