Sporo się działo w tej rundzie. Pierwsi skończyli Gronowski z Wiką. Bartek tak napalił się na swoją pozycję, że przeczył prostą kombinację, dzięki której Wika wyszedł na pierwsze miejsce w klasyfikacji generalnej finału. Kolejna porażka AM Stanisława Urbanka, tym razem lepsza okazała się debiutantka Arleta Flisikowska. Brawo dla Arlety za pierwszą wygraną w finale! Po pierwszej porażce w turnieju zaliczyli faworyt AM Grzegorz Siuda, który w niedoczasie zrobił kilka niedokładności oraz debiutant Oskar Budis. Chmiel w partii z Oderkiewiczem wywalczył plusa. A w ostatniej partii zaciekła walka trwała ponad 5h, sytuacja zmieniała się jak w kalejdoskopie, najpierw Natalia miała lepszą pozycję, niedokładność i Mirek ma wygraną na 1 posunięcie, niestety przeoczył. Ostatecznie partia zakończyła się remisem z plusem dla Mirka Kobylińskiego. Czołówka turnieju: Wika (9pkt.), Chmiel, Kosobudzki oraz Reszka (wszyscy po 8 pkt.).